niedziela, 21 maja 2006

Dziękuję...

- za koszulkę (na pewno będę ją często wkładał :)
- za pyszny makaronik z serkiem (z szynką zrobimy następnym razem ;)
- za popcorn (zjadłem wszystko w drodze :)
- za piękne myśli, którymi dzielisz się ze mną
- lecz przede wszystkim za ciepło jakie podarowałaś mi tego wieczora (nie tylko podczas oglądania ślubu ;)